Docierasz do celu, zaglądasz za nią i widzisz kłócącego się ze Ty nie wiesz o co im chodzi ale Eevee tłumaczy ci, ze kłócą się o to, który z nich będzie miał jako pierwszy trenera. Gdy ci to tłumaczyła pokemony was zauważyły i znieruchomiały, chyba myślały, że ich nie widzisz.

Pokemony wystraszył się gdyż jeszcze nie były gotowe na posiadanie trenera, Staryu nie wiedząc co robić szybko uciekła do wody, Krabby chciał ją gonić ale się przewrócił na plecy i nie mógł w żaden sposób wstać. Zaczął dziwnie piszczeć i płakać. Był kompletnie bezradny. Z wody wystawała Staryu obserwująca losy swego brata.

Gdy szłaś dalej czułaś się obserwowana, lecz gdy się odwracałaś nikogo, ani niczego nie widziałaś. Gdy zerknęłaś dyskretnie przez ramie ujrzałaś tego samego Krabbiego co wcześniej, chyba zainteresował się twoją osobą. Jednak gdy na niego patrzysz zatrzymuje się i powoli się oddala, jest chyba po prostu wstydliwy.